Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2021

Porównywanie się- niezwykłe aspekty codziennego myślenia

Obraz
 Jest jeden prosty sposób, aby momentalnie poczuć się lepiej. Może Was zaskoczę, ale posługujemy się tym sposobem myślenia wszyscy, niemal każdego dnia i najczęściej nieświadomie. Robiąc to, możemy w jeden moment poczuć się fajnie , zwiększyć poczucie własnej wartości, albo bardziej doceniać to, co mamy. Działa to też w drugą stronę - od razu można poczuć się źle, niedowartościowanym i ogólnie gorzej. Często wtedy pojawia się niezdrowa zazdrość. Co to za niesamowity sposób wpływania na samopoczucie i emocje? Jest nim... porównywanie się. Jak to działa? Żeby móc cokolwiek określić i powiedzieć czy coś jest dobre/złe, duże/małe, interesujące/nudne, trzeba mieć punkt odniesienia. Coś do czego można się odnieść- po prostu porównać. To znaczy, że praktycznie wszystko bazuje na takich stosunkach. Wystarczy tylko pomyśleć, że coś nam się podoba i już jest to odniesienie do tych rzeczy, które nas nie zachwycają.  Pułapka porównań- lepszy czy gorszy? Niestety nie rzadko ludzie wpadają...

Jak zostałem morsem- korzyści morsowania

Obraz
Zawsze wolałem ciepło , a zima była przyjemna tylko wtedy, gdy wychodząc z domu byłem poubierany jak na arktyczną wyprawę. Woda w wannie też zawsze musiała być cieplutka. Co więcej, mam taką przypadłość, że strasznie szybko marzną mi dłonie i stopy. Naprawdę szybko. I nie musi być do tego niewiadomo jaki mróz- często nawet w temperaturze pokojowej mam chłodne kończyny. Takie krążenie.  Po takim wstępie pewnie jeszcze bardziej będzie zastanawiające to, co sprawiło, że zimą 2018 roku pierwszy raz wszedłem do lodowatej wody w jeziorze . Ta sytuacja była przełomem jeśli chodzi o moje stosunki z zimnem- moja przygoda z morsowaniem jest kontynuowana co sezon, a doszły jeszcze regularne zimne prysznice. Wcześniej jeśli ktoś by mi powiedział, że w przyszłości będę morsował, szczerze bym go wyśmiał. Jak zatem to się zaczęło? Pierwszy kontakt Końcówka listopada. Byłem studentem i siedziałem w akademiku, gdy do pokoju przyszedł kumpel. Po jakimś czasie rozmowy Kamyk zapytał się, czy nie posz...